To budzi we mnie zazdrość, chciałbym być na miejscu tego czarnucha z wielkim kutasem. Popatrzcie, z jaką zachłannością ta laska pożera ogromnego fallusa Murzyna. Najpierw obciąga, starając się wziąć do ust jak najwięcej tej góry mięśni, potem zachłannie pożera jego kutasa swoją pochwą - nie mieści się, ale ona, mimo to, wytrzymując ból, wciąga się tak głęboko, jak tylko może.
Aktorka nie jest zbyt dobra. Małe cycki nie są problemem. Na początku myślałem, że jest niemową. Ale ona patrzy na mojego kutasa jak na cudo z siedmioma głowami, podczas seksu przerażenie w oczach i pragnienie "chciałabym, żeby to się skończyło" Yu Na koniec wypuściła tylko żałosne pozory uśmiechu. A chłopcy byli bardzo mili, bardzo dobrzy. Pieprzyli się pięknie, technicznie. Brakuje mi ich.